Jak nauczyć dziecko oszczędzania?

Wszyscy doskonale wiemy, że przy rosnącej inflacji musimy oszczędzać. Planowanie wydatków to na pewno bardzo dobra opcja, aby zaoszczędzić pieniądze. Najlepiej gdyby nasze dzieci też korzystały przy okazji i po prostu uczyły się planowania wydatków. Podejścia do pieniędzy należy uczyć dzieci od najmłodszych lat. Duże znaczenie ma podejście w tym przypadku rodzica – od tego zależy jaki szacunek dziecko będzie miało do pieniędzy. Uczenie dziecka od najmłodszych lat na pewno będzie procentowało w przyszłości, a ich dorosłość dzięki temu będzie łatwiejsza. Tak więc najlepszym sposobem nauczenie dziecka podejścia do pieniądza jest dawanie przykładu.

Jak nauczyć dziecko oszczędzania?

My jako rodzice jesteśmy wzorem do naśladowania, no i wiadomo, że dzieci biorą z nas przykład. Dzieci widzą jak my dysponujemy pieniędzmi. Zatem pokażmy dzieciom jak to robić poprzez zabawę. Możemy zagrać z nimi w monopol czy eurobiznes, ponieważ gry uczą obrotności pieniądzem. Oprócz tego możemy również kupić dla dziecka zabawkową kasę fiskalną i bawić się w sklep – nauczmy ich tego, że tyle ile kupimy, to tyle pieniędzy stracimy.

Kieszonkowe dla dzieci

Gdy dziecko podrośnie będzie w wieku szkolnym, zaproponuj dziecku kieszonkowe. O kieszonkowym dla dziecka i zaletach takiego rozwiązania pisali już redaktorzy www.niezalezny.pl. Niech kupuje co chce za swoje pieniądze, po prostu niech widzi, że pieniądze nie rosną na drzewie. Ustalcie wspólny budżet miesięczny. Warto dodać, że równie świetnym rozwiązaniem jest zarobienie pieniędzy, przez różne prace wykonywane na podwórku. Pamiętajmy jednak, aby nie dawać dzieciom zarabiać np. za sprzątnięcie własnego pokoju, ponieważ to powinno należeć po prostu do ich obowiązków.